Życie to układanka, której sens dostrzegamy dopiero z lotu ptaka

Udostępnij na:

Nasze życie jest jak układanka, której wyraźny obraz czy sens widzimy dopiero po połączeniu większej ilości puzzli.

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego lub po co pewne rzeczy dzieją się w naszym życiu?

Pomału zbliżam się do co rocznego urlopu i właśnie przyszło mi do głowy coś, co mnie mocno zaskoczyło. Zaskoczył mnie pewien fakt związany z moim trybem funkcjonowania. Otóż okazuje się, że praktycznie od samego początku mojej kariery zawodowej pracuję w trybie 8 miesięcy pracy i 4 miesięcy odpoczynku. Na początku wydawało się to dziwne i niewygodne. Często miałam ochotę pracować wiedząc, że mam aż tak dużo wolnego czasu, ale zawsze coś stawało mi na drodze. Kto normalny chciałby pracować, gdy ma możliwość odpoczywać?!

No cóż, słuchałam głosów otoczenia, które twierdziło, że wręcz powinnam pracować, a nie odpoczywać, bo kto mi da pieniądze na życie.

Ach te toksyczne przekonania!

Miałam ogromne poczucie winy z tym związane. Nie chciałam, żeby ktoś wiedział i czuł się źle z tym, że ja mam aż tyle urlopu. Nie wiem, może i czułam wstyd? Ale nikomu nie przyszło na myśl, a ja się nie tłumaczyłam, że ja ten czas wykorzystuję na rozwój osobisty i wyciskam go jak przysłowiową cytrynę.

Zanim uwolniłam się od tego i wielu innych przekonań, zaprogramowanych mi przez społeczeństwo, minęło kilkanaście lat.

Zaczęłam dostrzegać w tym pewien sens i lekcje dla siebie. Teraz rozumiem, że tak właśnie miało być. Moja dusza wybrała dla mnie inny plan, inną lepszą ścieżkę, pod warunkiem, że zaakceptuję to, jak jest i zaufam – jej i sobie. Okazało się to fundamentalnym etapem w procesie mojej własnej transformacji. Paradoks polega jednak na tym, że akceptacja nie oznacza biernego przyzwolenia na status quo. Wręcz przeciwnie, akceptacja stanowi punkt wyjścia do wprowadzenia pozytywnych zmian. Kiedy zaakceptujemy siebie i swoją sytuację, możemy zacząć działać od wewnątrz, aby wprowadzać pożądane zmiany.

Dokonałam tego. Zaakceptowałam. Zaufałam. Teraz cieszę się każdą chwilą wolnego czasu i doceniam fakt, że nie muszę pracować non-stop. Kiedy zaczynałam swoją karierę w wieku 19-20 lat, nie zdawałam sobie sprawy, że po kolejnych tylu latach będę tak bardzo cenić swoje życie i cieszyć się z niego. Teraz zauważam, jak pięknie się ono układa, i z pokorą doceniam siebie za to, że umiem z tego korzystać, bo nikt inny za mnie tego nie zrobi.

Ale nie myśl sobie, że leniuchuje przez te 4 miesiące w roku. Nieeee, chyba nie umiem tak do końca. Zawsze coś tworzę albo podróżuje, medytuje i skupiam się na własnym rozwoju, ponieważ wierzę i wiem, że jeśli zadbam najpierw o siebie, to będę w stanie zadbać jeszcze lepiej o ciebie i twój rozwój. Cieszę się, że jesteś i możemy wspólnie zmieniać nasze światy wypełniając je dobrem, lekkością, świadomością i miłością!

Zapraszam Cię na warsztaty w Lesznie

Kliknij tutaj —> TRANSFORMACJA PRZEKONAŃ, podczas których pokażę ci w jaki sposób uwalniać się od nie swoich programów i przekonań tak, aby bardziej cieszyć się tym życiem ❤️

A jeśli masz chęć pogadać ze swoją Duszą o tym, czego pragnie – skorzystaj z PROMOCYJNEJ OFERTY na workbook

KLIKNIJ w OBRAZEK i SPRAWDŹ


Udostępnij na: